Twój koszyk jest obecnie pusty!
Alicja Berger-Lach
Alicja Berger-Lach
Od lat doradzam przedsiębiorcom w kwestiach prawnych i zauważam, że duża część z nich poszukuje praktycznych, szybkich rozwiązań. Stąd rosnąca popularność gotowych wzorów dokumentów, w tym wypowiedzeń umów o świadczenie usług. Taki wzór – odpowiednio dobrany i zmodyfikowany – potrafi zaoszczędzić czas i pomóc uniknąć nieporozumień, szczególnie w przypadku standardowych sytuacji.
Mimo to wciąż zdarza się, że część osób ma wątpliwości, czy gotowy dokument wystarczy, aby przeprowadzić proces wypowiedzenia bezbłędnie. W tym artykule wyjaśniam, w jakich sytuacjach można rozważyć wykorzystanie wzoru, na co zwrócić uwagę i o jakich aspektach prawnych nie można zapominać.
W relacjach B2B (business-to-business), gdzie dwie firmy współpracują na określonych warunkach, kluczowe jest zachowanie profesjonalnego charakteru pisma. Czasem jednak pojawia się presja czasu i nie sposób przeanalizować każdego niuansu prawnego. Wtedy gotowy wzór wypowiedzenia może pomóc zaoszczędzić wiele godzin pracy. Jest on zwykle sformułowany w sposób przejrzysty i uwzględnia podstawowe elementy wymagane przez prawo.
Podobnie w umowach B2C (business-to-consumer), gdy dostarczamy usługi konsumentowi. Taki dokument może ułatwić wyjaśnienie klientowi, jakie kroki będą podejmowane i dlaczego. Dzięki temu klient otrzymuje jasną informację o planowanym zakończeniu współpracy i dowiaduje się, jak ewentualnie może zareagować. Ten ostatni jednak wyamag podwójnej ostrożności bowiem wchodzą tu w grę przepisy bezwzględnie obowiązujące, które chronią konsumentów.
Najważniejsze, by nie traktować wzoru jako niezmiennego szablonu, ale dostosować go do konkretnej sytuacji. Wtedy rzeczywiście staje się przydatnym narzędziem pozwalającym na szybkie i prawidłowe wypowiedzenie umowy.
Choć gotowe wzory są tworzone tak, by spełniały uniwersalne wymagania, każdy przypadek zasługuje na uważną analizę. Szczególnie istotne jest:
– Sprawdzenie, czy umowa nie zawiera dodatkowych zapisów co do formy wypowiedzenia (np. obowiązek zachowania formy pisemnej).
– Wskazanie precyzyjnych informacji o stronach umowy i o samej umowie.
– Zastosowanie właściwej podstawy prawnej lub postanowień konkretnej umowy, jeśli są one inne niż standardowe.
Te drobne, ale kluczowe modyfikacje gwarantują, że wypowiedzenie będzie ważne i nie zostanie zakwestionowane.
W praktyce niektóre sytuacje wymagają dodatkowych kroków, których gotowy wzór nie zawsze uwzględnia. Na przykład:
– Błędne obliczenie okresu wypowiedzenia może prowadzić do nieporozumień z kontrahentem.
– Brak podania przyczyn wypowiedzenia (o ile umowa tego wymaga) utrudnia drugiej stronie zrozumienie stanowiska.
– Pominięcie spraw związanych z rozliczeniem i ewentualnymi roszczeniami o odszkodowanie.
Warto więc pamiętać, że wzór stanowi punkt wyjścia, ale odpowiednie dostosowanie go do specyfiki branży i umowy pozwala uniknąć niepotrzebnych komplikacji.
Korzystanie z gotowego wzoru to dobry sposób na usprawnienie procesu zakończenia współpracy. Trzeba jedynie pamiętać, by zweryfikować go w świetle konkretnej umowy i obowiązujących przepisów. Dzięki temu unikniemy prostych błędów, a przy typowych umowach zachowamy klarowność całej procedury.
Zachęcam, by w razie wątpliwości lub nietypowych okoliczności skonsultować się z radcą prawnym. W wielu przypadkach taka konsultacja bywa szybsza i tańsza niż późniejsze rozwiązywanie sporów w sądzie. W końcu nikt nie lubi tracić czasu na niepotrzebne nerwy – lepiej zadbać o pewne i skuteczne rozwiązania już na etapie przygotowywania wypowiedzenia.
Nazywam się Alicja Berger-Lach i jestem Radcą Prawnym. W zawodzie prawnika pracuję od 2008 roku, zaś w branży IT działam od 2015 roku.
Specjalizuję się w prawie gospodarczym i prawie pracy, a także w szeroko pojętych aspektach prawnych związanych z nowymi technologiami, Internetem i E-commerce.
Dodaj komentarz