Umowa z zagranicznym kontrahentem? Tak możesz się zabezpieczyć

Współpraca z firmą zza granicy to szansa na rozwój, ale również poważne ryzyko, jeśli umowa nie została odpowiednio przygotowana. Każdy kontrakt międzynarodowy powinien chronić interesy obu stron, ale w praktyce często okazuje się, że polski przedsiębiorca ma mniej narzędzi prawnych do obrony swojego stanowiska. Dlatego tak ważne jest, aby przed podpisaniem dokumentu, szczególnie w języku angielskim, zrozumieć wszystkie kluczowe elementy i potencjalne konsekwencje. Poniżej wskazuję najważniejsze obszary, które warto sprawdzić lub wynegocjować.

Jak zabezpieczyć się w umowie z zagranicznym kontrahentem?

Prawo właściwe i sąd właściwy

Jednym z najważniejszych punktów w umowie z zagranicznym partnerem jest klauzula dotycząca prawa właściwego i jurysdykcji. Określa ona, według jakiego prawa będą interpretowane zapisy kontraktu i gdzie będą rozstrzygane spory.

W praktyce oznacza to, że spór z firmą z USA może trafić przed sąd w Kalifornii, a z kontrahentem z UK – do sądu w Londynie. Jeśli jednak zależy na uniknięciu kosztownych postępowań zagranicznych, warto zawnioskować o zapis wskazujący polski sąd jako właściwy.

Takie ustalenie jest dopuszczalne i znacznie ułatwia ewentualne dochodzenie roszczeń.

Język umowy i zrozumiałość zapisów

Umowy z zagranicznymi firmami są zazwyczaj przygotowywane po angielsku. Język nie stanowi przeszkody prawnej, ale może być barierą komunikacyjną i interpretacyjną.

Szczególnie w dokumentach prawnych znaczenie mają niuanse, jak różnica między „shall” a „may”. Niezrozumienie jednego zdania może prowadzić do poważnych zobowiązań, których firma się nie spodziewała. Warto, aby taka umowa została zweryfikowana przez prawnika znającego legal English.

Zakres odpowiedzialności i kary umowne

Kolejny kluczowy punkt to zakres odpowiedzialności stron. W niektórych umowach pojawiają się zapisy wykluczające odpowiedzialność kontrahenta prawie w całości.

Przykład: zagraniczny partner nie bierze odpowiedzialności za szkody powstałe z jego winy, albo ogranicza ją do wysokości otrzymanego wynagrodzenia. Jeśli nie ma wyraźnie określonej kary umownej, egzekwowanie odpowiedzialności może być trudne lub niemożliwe.

Poufność i własność intelektualna

Firmy IT często dzielą się kodem źródłowym, know-how i danymi klientów. Umowa powinna zabezpieczać te informacje. Brak klauzuli poufności lub niejasne zapisy mogą spowodować utratę kontroli nad ważnymi danymi.

Warto jasno określić, kto nabywa prawa do efektów współpracy i co się z nimi dzieje po jej zakończeniu. Nie powinno się zostawiać tego domniemaniom.

Rozliczenia i podatki

Ostatni obszar to rozliczenia. Umowa powinna wskazywać, w jakiej walucie będzie płatność, według jakiego kursu i na jakiej podstawie wystawiane są faktury.

Dobrze, jeśli dokument zawiera także zapis chroniący przed negatywnymi skutkami podatkowymi, np. w przypadku odrzucenia kosztu przez polski organ skarbowy.

Zapraszam do kontaktu


Masz pytanie? Zapraszam do dyskusji

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Radca Prawny Alicja Berger-Lach Kancelaria e-commerce it

Nazywam się Alicja Berger-Lach i jestem Radcą Prawnym. W zawodzie prawnika pracuję od 2008 roku, zaś w branży IT działam od 2015 roku.

Specjalizuję się w prawie gospodarczym i prawie pracy, a także w szeroko pojętych aspektach prawnych związanych z nowymi technologiami, Internetem i E-commerce.