Czym różni się „ulga na start” od preferencyjnego ZUS i jak z nich skorzystać?

Ulga na start oraz preferencyjny ZUS to dwa narzędzia, które pomagają obniżyć koszty prowadzenia działalności w początkowym etapie jej funkcjonowania. Chociaż oba rozwiązania cieszą się dużym zainteresowaniem, nie zawsze można z nich skorzystać. Warto przyjrzeć się, na jakich zasadach działają i w jakich sytuacjach dochodzi do wykluczenia, zwłaszcza jeśli działalność będzie prowadzona dla byłego pracodawcy.

Czym różni się „ulga na start” od preferencyjnego ZUS i jak z nich skorzystać?

Co to jest ulga na start?

Ulga na start zasady opiera się na art. 18 ustawy Prawo przedsiębiorców. Daje ona możliwość całkowitego zwolnienia z obowiązku płacenia składek na ubezpieczenia społeczne przez pierwsze sześć miesięcy od rozpoczęcia działalności.
W praktyce oznacza to, że przez pół roku składki społeczne i zdrowotne zostają ograniczone do niezbędnego minimum, ponieważ składka zdrowotna musi być nadal opłacana. Jest to duże wsparcie finansowe dla osób, które dopiero rozpoczynają własny biznes.
Po upływie sześciu miesięcy można przejść na preferencyjny ZUS lub, jeśli warunki na to pozwalają, skorzystać z innych form rozliczeń.

Czym jest preferencyjny ZUS?

Preferencyjny ZUS krok po kroku polega na ustalaniu podstawy wymiaru składek społecznych w oparciu o kwotę niższą niż tradycyjna, „pełna” podstawa. Dzięki temu przez 24 miesiące płacone są składki społeczne w zredukowanej wysokości.
Jest to rozwiązanie przeznaczone dla osób fizycznych rozpoczynających działalność, które wcześniej nie prowadziły biznesu lub minęło wymagane 60 miesięcy od jego zakończenia. Aby z preferencji skorzystać, nie można też świadczyć dokładnie takich samych usług na rzecz obecnego lub byłego pracodawcy, jakie były wykonywane w tym samym bądź poprzednim roku kalendarzowym w ramach umowy o pracę.
Ważne jest, by poprawnie ustalić moment rozpoczęcia działalności i wybrać właściwy okres rozliczeniowy. W przeciwnym razie można utracić prawo do niższych składek albo narazić się na konieczność dopłacenia zaległości.

Kiedy nie można skorzystać z preferencji?

Zarówno ulga na start, jak i preferencyjny ZUS nie są dostępne, gdy przedsiębiorca wykonuje w ramach działalności gospodarczej czynności tożsame z tymi, które były realizowane w ramach etatu u byłego pracodawcy. Jeśli w bieżącym lub ubiegłym roku podatkowym istniał stosunek pracy i dotyczył on dokładnie tej samej pracy, prawo do ulgi często jest wyłączone.
Przykładowo, jeśli programista kończy umowę o pracę 31 grudnia, a od 1 stycznia zakłada firmę i nadal zajmuje się identycznymi zadaniami dla tego samego podmiotu, ZUS może stwierdzić, że nie doszło do faktycznej zmiany w charakterze współpracy. W takiej sytuacji preferencje zostają cofnięte, a składki trzeba będzie zapłacić w pełnej wysokości.

O czym jeszcze należy pamiętać?

Wiele osób zastanawia się, czy rejestrować działalność od razu po zakończeniu etatu, czy lepiej odczekać, aby uzyskać prawo do ulgi. Wszystko zależy od okoliczności – czasem warto rozważyć inną formę współpracy lub sprawdzić, czy zakres świadczonych usług będzie wystarczająco odmienny od poprzednich obowiązków.
Z punktu widzenia praktyki zawodowej często zaleca się konsultację z doradcą podatkowym lub radcą prawnym. Pozwoli to uniknąć kosztownych błędów i mieć pewność, że właściwie wykorzystuje się dostępne narzędzia. Dzięki temu decyzja o „ulze na start” czy preferencyjnym ZUS będzie podejmowana w pełni świadomie, a prowadzenie firmy stanie się nie tylko tańsze, lecz także spokojniejsze.

Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości dotyczące umowy B2B, jej szczegółów lub potrzebujesz wsparcia prawnego w negocjacjach, zachęcam do kontaktu. Razem przeanalizujemy Twoją sytuację i pomogę wybrać optymalne rozwiązanie.


Masz pytanie? Zapraszam do dyskusji

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Radca Prawny Alicja Berger-Lach Kancelaria e-commerce it

Nazywam się Alicja Berger-Lach i jestem Radcą Prawnym. W zawodzie prawnika pracuję od 2008 roku, zaś w branży IT działam od 2015 roku.

Specjalizuję się w prawie gospodarczym i prawie pracy, a także w szeroko pojętych aspektach prawnych związanych z nowymi technologiami, Internetem i E-commerce.