Umowa o wykonanie strony internetowej – co powinna zawierać i jak ją napisać?

Jako prawnik z wieloletnim doświadczeniem w obsłudze firm z branży IT i nowych technologii, często spotykam się z pytaniami dotyczącymi umowy o wykonanie strony internetowej. Niejednokrotnie przedsiębiorcy, a nawet doświadczeni specjaliści z branży interaktywnej, zastanawiają się, jakie elementy powinny się w niej znaleźć i w jaki sposób przygotować taką umowę, aby była ona bezpieczna i skuteczna. W niniejszym artykule opowiem, co moim zdaniem jest kluczowe przy sporządzaniu umowy na stworzenie strony internetowej.

Umowa o wykonanie strony internetowej – co powinna zawierać i jak ją napisać?

Co powinna zawierać umowa o wykonanie strony internetowej?

Umowa tego typu, mimo że kojarzy się przede wszystkim z branżą kreatywną i technologiczną, w istocie wymaga dość standardowych elementów, aby była ważna i wiążąca.

  1. Strony umowy – koniecznie należy precyzyjnie określić, kto jest Zleceniodawcą (np. właściciel firmy IT, Software House) i kto pełni funkcję Wykonawcy (np. freelancer, agencja interaktywna).
  2. Przedmiot umowy – warto jasno opisać, jakiego rodzaju stronę internetową tworzymy (np. wizytówka, sklep online, portal informacyjny) oraz w jakim zakresie świadczone będą dodatkowe usługi (np. integracje z systemami płatności, integracje z określonymi wtyczkami – tu pamiętaj żeby określić która ze stron ponosi ich koszt).
  3. Terminy realizacji – określenie harmonogramu wdrożenia poszczególnych etapów prac pomaga uniknąć nieporozumień, a także stanowi czytelny punkt odniesienia w razie ewentualnych opóźnień.
  4. Wynagrodzenie – wskazane jest ustalenie stawki za wykonanie projektu oraz ewentualnych kosztów dodatkowych. Ta kwestia powinna być ustalona i nie może budzić wątpliwości.
  5. Prawa autorskie i licencje – warto sprecyzować, w jaki sposób zostaną przeniesione prawa autorskie do projektu i kodu źródłowego.
  6. Odpowiedzialność i gwarancja – uregulowanie odpowiedzialności za błędy, wady czy niezgodności z umową jest kluczowe dla uniknięcia sporów.

Jak napisać dobrą umowę?

Poniżej przedstawiam kilka wskazówek, które – z mojej praktyki – są niezwykle przydatne przy tworzeniu umów.

Unikaj nieprecyzyjnych postanowień

Wszelkie klauzule dotyczące obowiązków i uprawnień powinny być możliwie jednoznaczne. W razie wątpliwości warto przygotować definicje kluczowych pojęć takich jak „projekt graficzny” czy „system zarządzania treścią (CMS)”. Jeśli umowa wydaje się za długo warto także bardziej szczegółowe kwestie zawrzeć w załączniku do niej.

Ustal jasne kryteria odbioru

Wskazanie, w jaki sposób i na jakiej podstawie Zleceniodawca potwierdzi akceptację efektu końcowego, pomaga uniknąć żmudnych dyskusji. Można określić konkretne testy funkcjonalności lub wymogi dotyczące wyglądu i szybkości działania strony. Ta kwestia jest, moim zdaniem, jedną z najważniejszych.

Doprecyzuj formę komunikacji

W mojej praktyce zawsze rekomenduję, aby kluczowe decyzje i ustalenia były zatwierdzane mailowo przez osoby wskazane w umowie do kontaktów (np. konkretnych project managerów). Dzięki temu obie strony mają dowód na to, co zostało ustalone i kiedy. Chodzi o to żeby, w razie konfliktu, były dostępne dowody na okoliczność konkretnych faktów.

Podsumowanie

Z mojego doświadczenia wynika, że dobrze skonstruowana umowa na wykonanie strony internetowej to taka, w której każda ze stron dokładnie zna swoje prawa i obowiązki. Precyzyjnie określone warunki współpracy znacząco zmniejszają ryzyko konfliktów i nieporozumień. Zawsze zachęcam, aby przed podpisaniem umowy skonsultować ją z prawnikiem, który zadba o dopasowanie zapisów do konkretnych potrzeb biznesowych. Dzięki temu projekt strony WWW może przebiegać sprawnie, a ewentualne niejasności zostaną wychwycone i wyjaśnione na wczesnym etapie współpracy.


Masz pytanie? Zapraszam do dyskusji

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Radca Prawny Alicja Berger-Lach Kancelaria e-commerce it

Nazywam się Alicja Berger-Lach i jestem Radcą Prawnym. W zawodzie prawnika pracuję od 2008 roku, zaś w branży IT działam od 2015 roku.

Specjalizuję się w prawie gospodarczym i prawie pracy, a także w szeroko pojętych aspektach prawnych związanych z nowymi technologiami, Internetem i E-commerce.