Twój koszyk jest obecnie pusty!
Alicja Berger-Lach
Alicja Berger-Lach
Niniejszy artykuł dotyczy współpracy z podmiotami nie prowadzącymi działalności gospodarczej. Jeśli chcesz dowiedzieć się jak sprawa wygląda w przypadku współpracy z przedsiębiorcami zapraszam do zapoznania się z innym artykułem na moim blogu.
W branży internetowej i IT często pojawia się pytanie, kiedy wybrać umowę zlecenia, a kiedy umowę o dzieło. Obie te formy mają swoje specyficzne zastosowania, które mogą mieć istotne znaczenie zarówno dla przedsiębiorcy, jak i dla wykonawcy. Często trafiają do mnie klienci, którzy zastanawiają się, która z tych umów będzie dla nich bardziej odpowiednia, zwłaszcza w kontekście obowiązków związanych z ZUS.
Umowa o dzieło to umowa rezultatu, co oznacza, że najważniejszy jest wynik, który musi zostać osiągnięty. Dla przykładu, stworzenie strony internetowej, zaprojektowanie aplikacji czy napisanie konkretnego programu to zadania, które mogą zostać zrealizowane właśnie na podstawie umowy o dzieło.
Jednakże warto zaznaczyć, że ZUS szczególnie uważnie podchodzi do umów o dzieło, i często próbuje je podważać. Aby obronić umowę o dzieło przed ZUS, należy zadbać o precyzyjne sformułowanie umowy, które wyraźnie wskazuje na rezultat.
Z kolei umowa zlecenia to umowa starannego działania. W przeciwieństwie do umowy o dzieło, w której liczy się efekt, w przypadku umowy zlecenia najważniejsze jest, aby czynność była wykonywana z należytą starannością. Dla przykładu, jeżeli chodzi o bieżące wsparcie techniczne, administrację serwerami czy obsługę klientów, to odpowiednim rozwiązaniem będzie umowa zlecenia.
ZUS bardzo często podważa umowy o dzieło, argumentując, że jeśli umowa dotyczy powtarzalnych czynności, to w rzeczywistości jest to umowa zlecenia. Aby mieć szansę na skuteczną obronę przed ZUS, warto pamiętać o kilku zasadach:
W branżach takich jak IT, często zachodzi potrzeba wielokrotnego zawierania umów o dzieło. Częste stosowanie tych umów zwiększa jednak ryzyko, że ZUS uzna je za umowy o świadczenie usług. Dobrym rozwiązaniem w takiej sytuacji może być umowa ramowa. To umowa, która określa zasady zawierania kolejnych umów o dzieło, ale sama w sobie nie jest objęta obowiązkiem zgłoszenia do ZUS.
Podsumowując, wybór między umową zlecenia a umową o dzieło zależy przede wszystkim od specyfiki zadań, jakie mają zostać wykonane. Każda z tych form ma swoje zalety, ale też wiąże się z pewnymi ryzykami, na które warto zwrócić uwagę, zwłaszcza w kontekście obowiązków wobec ZUS.
Wybranie odpowiedniego typu umowy może budzić uzasadnione wątpliwości a konsekwencje złego wyboru potrafią być dalekosiężne.
Zapraszam do kontaktu – z przyjemnością odpowiem na pytania i pomogę w dobraniu odpowiednich rozwiązań prawnych dla Twojej firmy.
Nazywam się Alicja Berger-Lach i jestem Radcą Prawnym. W zawodzie prawnika pracuję od 2008 roku, zaś w branży IT działam od 2015 roku.
Specjalizuję się w prawie gospodarczym i prawie pracy, a także w szeroko pojętych aspektach prawnych związanych z nowymi technologiami, Internetem i E-commerce.
Dodaj komentarz